Każdy kto ma psa lub kota wie, że nawet najgrzeczniejszemu zwierzęciu zdarza się zmoczyć dywan. Kiedy taki wypadek już będzie miał miejsce nie ma co wyżywać się na ulubieńcu, trzeba zająć się plamą i nieprzyjemnym zapachem, jaki pozostawia. Miałam i koty, i psy dlatego myślę, że mogę się określić mianem eksperta od takich "mokrych spraw".
Kocham zwierzęta ale plamy i brzydkie zapachy są nie do zaakceptowania w moim domu, dlatego opracowałam kilka prostych sposobów by szybko i efektywnie się ich pozbyć. Przede wszystkim należy usunąć mocz. Dobrym pomysłem jest przykrycie plamy kilkoma ręcznikami papierowymi, które wchłoną płyn. Nie szorujemy nimi podłogi bo papier się podrze i co tylko pogorszy sytuację. Wchłanianie moczu ręcznikami trzeba powtarzać dotąd, aż dywan będzie prawie suchy.
By usunąć brzydki zapach z dywanu również nie trzeba wydawać mnóstwa pieniędzy na drogie, reklamowane w telewizji środki chemiczne. Zaczynamy od usunięcia jak największej ilości rzeczy z dywanu, czyli oczyszczania powierzchni, którą chcemy odświeżyć. Teraz należy zrobić własny detergent, mieszając:
- pół filiżanki octu białego
- pół filiżanki gorącej wody
- dwie krople płynu do mycia naczyń.
Całość mieszamy i nakładamy na miejsca zaplamione za pomocą miękkiej, białej szmatki. Następnie znów używamy ręczników papierowych by płyn się wchłonął. Proces powtarzamy dopóki plama nie zniknie. W ten sposób pozbędziemy się również brzydkiego zapachu moczu.
Jak widać mając zwierzęta, nie trzeba rezygnować z czystych dywanów i miłego zapachu domu. Wystarczy tylko wiedzieć jak radzić sobie z małymi problemami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz