środa, 6 marca 2013

Nie daj się oszukać!


W ostatnim czasie zgłasza się do nas coraz więcej osób, które zostały oszukane przez nieuczciwe firmy sprzątające.
 Z relacji naszych klientów wynika, że schemat działania jest zawsze podobny,  firma bierze udział w przetargu i wystawia bardzo niską ofertę.  Niska oferta wygrywa przetarg.  Niestety, kłopoty zaczynają się już bardzo często w pierwszym miesiącu po podpisaniu umowy.

Na czym oszczędzają tacy oszuści? Głównie na środkach czystości, przelewając tańsze chemikalia, dostępne w zwykłych sklepach, do butelek po środkach profesjonalnych. W takich wypadkach nigdy nie ma pewności czy czyszczone powierzchnie się nie zniszczą. Poza tym klient nie dostaje tego, za co zapłacił!
Znam również przypadki, kiedy to zatrudniona firma w ogóle nie dostarczała środków czystości swoim pracownikom przez kilka miesięcy, zmuszając ich do sprzątania resztkami i wysłuchiwania narzekań klienta.

Drugą popularną metodą sztucznego zaniżania ceny jest pensja pracownika, która nie jest adekwatna do ilości lub poziomu trudności wykonywanych obowiązków. Pracownik, który nie jest odpowiednio wynagradzany nie przykłada się do swoich obowiązków i nie przychodzi do pracy z przyjemnością. W skrajnych wypadkach taki układ może przypominać niewolnictwo.
Mało który pracodawca oszczędza na swoim wynagrodzeniu.

Sposobów oszukiwania klientów jest dużo więcej. By się przed nimi ustrzec, wystarczy poprosić firmę by przedstawiła dokładny kosztorys swoich usług z wyróżnionymi środkami czystości i innymi opłatami. Warto też poświęcić trochę czasu i samemu zorientować się ile powinna kosztować zlecana przez nas usługa. Dzięki temu nie damy się nabrać ani na zaniżone, ani na zawyżone wyceny. Te niskie są szczególnie niebezpieczne, bo w konsekwencji mogą kosztować zleceniodawcę bardzo drogo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz